Aktywność fizyczna Endometrioza Endometrioza - aktywność fizyczna Zdrowie

Wychowanie fizyczne, bolesne miesiączki, zwolnienia lekarskie i endometrioza

wyświetlaj zawsze po wyszukiwaniu słów: "wychowanie fizyczne bolesne miesiączki"

Za moment rozpoczyna się rok szkolny i dla niejednego ucznia jest to powód do stresu. Niektóre uczennice mają jeszcze jeden powód do niepokoju… Bolesne miesiączki. Albo wychowanie fizyczne + bolesne miesiączki.

Ale zaraz? Czy czasem miesiączka nie musi boleć?

Jasne, ból może się pojawić u każdej kobiety. Ale jest taki ból, który jest jedynie dyskomfortem, a jest też taki, który otrzymuje 10 w skali bólu (gdzie 10 jest bólem nie do wytrzymania).

A więc, skąd ten mocny ból? Istnieje choroba, zwaną endometriozą (więcej tutaj). Dotyczyć może ona również nastolatek. U młodych dziewcząt w szczególności ciężko wykryć tą chorobę. Dorosłe kobiety, często dowiadują się o niej np. podczas starań o ciążę lub podczas wizyty ginekologicznej. Starania o ciążę nastolatek nie dotyczą. A jeśli chodzi o wizyty ginekologiczne, to często ta pierwsza wizyta jest dość późno. Od otoczenia dziewczęta słyszą natomiast, że OKRES MUSI BOLEĆ.

Wiele kobiet, które po wielu latach dowiedziały się o endometriozie, opowiada że już pierwsza miesiączka była niesamowitym bólem. Nie jest to jednak regułą, czego ja sama jestem przykładem. Gdy dostałam pierwszą miesiączkę byłam wówczas na rolkach. Poczułam, że coś jest nie tak. Jednak po założeniu podpaski, wróciłam na podwórko dalej jeździć. Miałam 11/12 lat.

Choroba jest podstępna i w każdym przypadku może wyglądać to inaczej.

Chcę dziś opowiedzieć o bolesnych miesiączkach i o lekcjach wychowania fizycznego, jako że sama pracowałam w szkole i taki jest mój zawód. A także mam endometriozę. Stoję po obu stronach.

Zostawiam dla Ciebie poniżej spis treści, jeśli interesuje Cię konkretne zagadnienie.

Czy podczas miesiączki można ćwiczyć?

Może zacznę od odpowiedzi na takie właśnie pytanie. Podczas miesiączki można ćwiczyć, czy jednak lepiej odpoczywać?

Jest to bardzo indywidualne. Nie jest zabronione, aby uprawiać aktywność fizyczną podczas miesiączki. Wręcz przeciwnie. Nie ma takich przeciwskazań, jeśli kobieta jest zdrowa i wszystko przebiega normalnie. Wtedy nawet dobrze jest się poruszać!

To tak jak z ciążą, u każdej kobiety przebiega ona inaczej. Jedna kobieta musi leżeć, a inna może w czasie ciąży chodzić do pracy i ćwiczyć.

Aktywność fizyczną w czasie miesiączki powinno się dostosować do swojego samopoczucia i objawów jej towarzyszących.

I o ile dorosła kobieta, która w wolnym czasie chce się trochę poruszać, może sama zadecydować o swojej aktywności i jej rodzaju, tak uczennica podczas lekcji wychowania fizycznego zazwyczaj musi wykonywać polecenia i ćwiczyć, tak jak pozostali. Jest to JEDEN Z WIELU powodów, dla których uczennice nie chcą ćwiczyć na wf-ie podczas menstruacji.

Jaki ćwiczeń lepiej unikać podczas miesiączki?

  • angażowania mięśni brzucha, zwłaszcza dolna partia
  • podskoków, skoków (np. skakanka, trampolina)
  • mocnych skrętów
  • ćwiczeń o maksymalnej intensywności

Powyższe mogą nasilić krwawienie, więc w szczególności takich ćwiczeń powinny unikać kobiety, które mają bardzo obfite krwawienia.

Odpowiednia aktywność fizyczna może zadziałać także „przeciwbólowo”. Dzieje się tak, nie tylko dzięki endorfinom, ale także dzięki temu że niektóre mięśnie się rozluźniają.

Naprawdę nie warto rezygnować z aktywności fizycznej podczas miesiączki. Wyjątkiem są rzecz jasna bardzo silne bóle, omdlenia, wymioty, biegunki, zawroty głowy… Jasna sprawa 🙂


Dodam od siebie wskazówkę dla nauczycieli

Na pierwszej lekcji wychowania fizycznego we wrześniu, dobrze jest ustalić z uczennicami zasady. Przede wszystkim wytłumaczyć, że mogą ćwiczyć w czasie miesiączki jeżeli dobrze się czują. Niektóre dziewczęta po prostu o tym nie wiedzą. Następnie ustalić, że jeśli podczas danego ćwiczenia będą się źle czuć lub będzie ono dla nich w tym czasie niekomfortowe, to mogą je ominąć lub wykonać inne. Często zimą, gdy dziewczęta miały lekcję łączoną z chłopcami, miałyśmy takie swoje „znaki” (nastolatki nie chcą przy grupie chłopców mówić, że mają okres). Bardzo ważna jest relacja nauczyciel-uczeń. Czasem tylko spojrzałam w stronę uczennicy i już po jej minie wiedziałam, o co chodzi. Nie mając dobrych relacji, może być to utrudnione. A dobra relacja zaczyna się od zrozumienia i zaufania.

Niedyspozycja na lekcji WF z powodu miesiączki – jak to jest uregulowane?

Jeśli chodzi o niedyspozycje z powodu miesiączki, to nie jest to w żaden sposób uregulowane prawnie. Nigdzie nie jest napisane, przez ile lekcji uczennica może nie ćwiczyć z tego powodu. Oczywiście nie mówię teraz o zwolnieniach lekarskich.

Nie należy mylić także „nieprzygotowania do lekcji” z „niedyspozycją”.

W rzeczywistości wygląda to tak, że albo nauczyciel ustala jaką ilość niedyspozycji w miesiącu może zgłosić uczennica lub po prostu nie ma ograniczeń.

Osobiście nigdy nie zarządziłam moim uczennicom żadnych ograniczeń. Zdecydowałam się polegać na zaufaniu do nich. Nie miałam nigdy problemu z uczennicami, które by nagminnie z tego korzystały. Ilość zgłaszanych niedyspozycji powinna być indywidualna.

Jeśli jesteś nauczycielem, to z pewnością się zastanawiasz jaki system opracować, aby nikt nie był poszkodowany.

Ja postawiłam z jednej strony na zaufanie, ale z drugiej strony dałam odczuć moim uczennicom, że kontroluję sytuację. Jeśli na samym początku by wyczuły, że nauczycielka i tak nie wie, kiedy zgłaszają niedyspozycję, to mogłyby się zacząć nadużycia. Kto nigdy nie powiedział, że ma miesiączkę, gdy zapomniał stroju albo mu się nie chciało? 🙂 No dobra, ja nie, ale miałam takie koleżanki. A cierpią na tym dziewczyny z naprawdę bolesnymi miesiączkami, bo później nauczyciele nie chcą im wierzyć.

Jeśli uczennica zgłosi po 2 tygodniach ponownie niedyspozycję i widzisz w swoim zeszycie, że coś się nie zgadza, to pierwsze co, warto zapytać jedynie czy wszystko jest w porządku. Zbyt częste zgłaszanie niedyspozycji nie musi wcale oznaczać, że uczennica kłamie. Być może ma po prostu nieregularne miesiączki?

Pamiętajmy, że nauczyciel ma obowiązek traktować każdego ucznia indywidualnie.

Jak niedyspozycja, to do domu czy siedzę na ławce?

No właśnie, jak to powinno być? W większości przypadków, uczniowie mający zwolnienia/niedyspozycję, spędzają tą lekcję siedząc na ławce. Jednak uczeń może wykonywać np. zadania teoretyczne, zapoznawać się z materiałami, artykułami na temat zdrowia i wykonywać wiele innych czynności niewymagających od niego zaangażowania „fizycznego”. Mówiąc „artykuły” nie mam na myśli artykułów naukowych, ale mogą to być magazyny sportowe, wywiady ze sportowcami, omówienie talerza zdrowego żywienia. W ten sposób również można zachęcić ucznia do zainteresowania się aktywnością i zdrowiem. 

Gdy wychowanie fizyczne jest ostatnią godziną lekcyjną, a uczennica jest w ten dzień niedysponowana, to rodzice zwalniają ją do domu. Najczęstszym wytłumaczeniem jest to, że wówczas i tak nie ma żadnego zajęcia. Jeżeli natomiast dla takich uczniów byłyby przygotowane ciekawe materiały do przerobienia teoretycznego, nie byłoby podstaw do zwolnień do domu. Zyskuje na tym i nauczyciel i uczeń/uczennica. Jeśli natomiast powodem zwolnienia do domu jest silny ból, to taka uczennica powinna móc być zwolniona niezależnie od tego, czy jest to akurat wychowanie fizyczne czy matematyka.

Zwolnienia lekarskie i zaświadczenia

Mówiąc o zwolnieniach lekarskich, zapewne na myśl przychodzi zwolnienie całkowite (uczeń niezdolny do lekcji WF i nie uczęszczający w ogóle na lekcje w semestrze/roku szkolnym) bądź zwolnienie czasowe (np. uczeń ma kontuzję, jest chory).

Jednakże uczeń może być także zwolniony z wykonywania niektórych ćwiczeń, z powodu choroby. Niejednokrotnie otrzymywałam takie zwolnienia, np. w przypadku skoliozy – zakaz wykonywania danych ćwiczeń; jeśli ma problemy z sercem, to nie będzie brać udziału w niektórych biegach itp.

Takie zaświadczenie wydaje lekarz, wyszczególniając czego uczeń nie może wykonywać. Nauczyciel w żadnym wypadku nie może z powodu takich ograniczeń/problemów zdrowotnych obniżać oceny ucznia.

Istnieją specjalnie stworzone rodzaje grup na zajęcia wychowania fizycznego.

Poniżej grupy dla uczniów, którzy mają pewne ograniczenia:

„Grupa B – Zdolni do WF z ograniczeniami i/lub wymagający specjalnej uwagi nauczyciela WF. Uczniowie z odchyleniami w stanie zdrowia i rozwoju, którzy wymagają:

  1. Pewnych ograniczeń w zakresie obowiązujących zajęć: dotyczących intensywności i czasu trwania zajęć, ćwiczeń w niekorzystnych warunkach
  2. Specjalnej uwagi nauczyciela, indywidualnego traktowania ze względu na większe ryzyko urazu
  3. Aktywnego udziału nauczyciela w wyrównywaniu, korekcji lub leczeniu niektórych zaburzeń

Udział w zawodach i sprawdzianach: ewentualne ograniczenia ustalane indywidualnie w zależności od stanu zdrowia

Grupa Bk – Zdolni do WF z ograniczeniem, wymagający dodatkowych zajęć korekcyjnych. Uczniowie, którzy ze względu na stan zdrowia wymagają dodatkowych zajęć ruchowych (np. z otyłością) lub korekcyjnych (z zaburzeniami układu ruchu).

Udział w zawodach i sprawdzianach: ewentualne ograniczenia ustalane indywidualnie w zależności od stanu zdrowia.” (1)

Dla ułatwienia podam taki przykład. Uczeń z otyłością, podczas lekcji na basenie nie wykonuje książkowo ruchu ręką do kraula i jest to spowodowane ograniczeniami zakresów ruchu tego ucznia. Nauczyciel powinien więc ocenić tego ucznia indywidualnie, skoro nie jest on w stanie wykonać prawidłowo ruchu ręką, z powodu budowy ciała, ale wie jak ma ten ruch wyglądać i wykonuje to, tak jak jest w stanie.

Jeżeli uczeń jest przewlekle chory, powinno się przedstawić w szkole zaświadczenie lekarskie (na co choruje, jakie leki przyjmuje), po to aby uczeń taki mógł otrzymać odpowiednią pomoc.

Co w przypadku endometriozy? Endometrioza nie jest uznawana w Polsce za chorobę przewlekłą. Co nie oznacza, że nie należy o tym fakcie powiadomić szkoły. Można przedstawić takie zaświadczenie od lekarza. Ono może naprawdę bardzo pomóc. Zwłaszcza jeśli nastolatka potrzebuje z tego powodu wychodzić do toalety w czasie lekcji, opuszcza zajęcia, zgłasza częściej niż rówieśniczki niedyspozycje na lekcji wychowania fizycznego, musi zażywać leki przeciwbólowe. Rzecz jasna, zdiagnozowanie endometriozy nie jest proste. Czasem niestety nie ma postawionej diagnozy, a nastolatka cierpi z powodu bardzo bolesnych miesiączek. Wówczas również warto zgłosić taki fakt, najlepiej wraz z zaświadczeniem od lekarza, że uczennica doświadcza takich problemów. Uświadomienie nauczycieli i pracowników szkoły o takiej sytuacji, z pewnością będzie pomocne.

Takie zaświadczenie można przedstawić jak najbardziej także nauczycielowi wychowania fizycznego, jeżeli nastolatka spotyka się z brakiem zrozumienia z jego/jej strony. Nauczyciel ma obowiązek traktować każdego ucznia indywidualnie. Niestety nastolatki spotykają się najczęściej z brakiem zrozumienia właśnie od nauczycieli wychowania fizycznego. Dlaczego tak jest? Nie wiem. Młodsze pokolenie nauczycieli jest bardziej świadome, problemem jest jednak to, że młodsi albo w ogóle nie chcą pracować w szkole albo szybko stamtąd odchodzą.

Ocena z WF-u – za co?

wyświetlaj zawsze po wyszukiwaniu słów: "wychowanie fizyczne bolesne miesiaczki", "niedyspozycja na wf", "czy cwiczyc podczas miesiaczki"

Podczas studiów na zajęciach z metodyki wychowania fizycznego, Pani Profesor zadała nam pytanie „Za co ocenicie skok w dal?”. Rzecz jasna, każdy z nas pomyślał wtedy „za odległość!” bazując na swoich własnych doświadczeniach. Gdybyśmy w taki sposób odpowiedzieli na egzaminie, od razu byśmy go nie zdali.

Chciałabym wytłumaczyć czym jest obecnie „Wychowanie fizyczne”. Jak pierwsze słowo wskazuje, jest WYCHOWANIEM. Wychowaniem do kultry fizycznej, do zdrowego trybu życia. Cel jest taki: uczeń ma wiedzieć jakie korzyści zdrowotne daje aktywność fizyczna i ma podejmować tą aktywność fizyczną po zakończonym okresie edukacji lub czasie wolnym. Dokładnie taki jest (powinien być) zamiar. Zdecydowanie głównym celem nie jest skoczenie na odległość 3m. Takie sprawdziany mogą być oczywiście wykonywane. Bo to, że głównym celem jest wychowanie do kultury fizycznej, nie oznacza że nie ma innych celów. Motoryka, umiejętności – to też jest ważne. Ale nie może być to GŁÓWNYM CELEM i ocena z wychowania fizycznego nie może opierać się, jak było przez wszystkie lata, tylko na zdolnościach motorycznych ucznia.

Ponadto, jak wspomniałam w akapicie o zwolnieniach lekarskich i zaświadczeniach, uczniowie mogą mieć różne ograniczenia z powodu chorób przewlekłych. Uczniowie całkowicie zdrowi również są bardzo zróżnicowani. Każdy ma trochę inną budowę ciała, inne predyspozycje, włókna mięśniowe. Każda uczennica inaczej też przechodzi miesiączkę… Zdecydowanie najgorsze, co może zrobić nauczyciel to oceniać właśnie za to.

W skrócie, za co ocenia się na lekcji wychowania fizycznego. Za:

  • zaangażowanie
  • postawę ucznia
  • wiadomości
  • aktywność na lekcji
  • umiejętności, technika
  • frekwencję (chociaż to nie jest zero-jedynkowe)
  • sprawność – diagnoza, następnie kontrolowanie postępów. Można oceniać postępy ucznia, a nie same wyniki.

Najważniejszą składową powinno być przede wszystkim zaangażowanie ucznia w aktywność fizyczną. Dzięki temu zaangażowaniu, będzie w przyszłości podejmować dobrowolnie aktywność fizyczną w czasie wolnym. Należy pamiętać, że dla zachowania zdrowia nie liczą się wyniki, a aktywny tryb życia ogólnie. 

Tym przede wszystkim różni się wychowanie fizyczne od sportu. 

Można pomyśleć, że według powyższego poszkodowani są uczniowie, którzy osiągają bardzo dobre wyniki sportowe, jeżdzą na zawody itp. Takiego ucznia można nagradzać (i powinno się!). Osobiście zawsze takie osoby miały u mnie oceny celujące. Uczniowie wybitnie zdolni także potrzebują docenienia i motywacji. Bardzo często są to osoby, które wybierają później szkoły sportowe w dalszym toku edukacji. Ważne jest, aby zarówno docenić tych wybitnie zdolnych, ale jednocześnie zachęcić i motywować wszystkich innych do podejmowania aktywności fizycznej. 

Wychowanie fizyczne, to nie są to zajęcia indywidualne, choć z pewnością nauczyciel powinien mieć zindywidualizowane podejście do ucznia. 

Endometrioza – czy nauczyciele mają o niej pojęcie?

Niestety podczas studiów jakie odbyłam, przez 5 lat nikt nie wspomniał na uczelni o miesiączkach w odniesieniu do lekcji wychowania fizycznego, a tym bardziej o endometriozie. Mimo uczenia się anatomii, fizjologii, fizjologii wysiłku…

Ja dowiedziałam się o endometriozie, bo sama na nią zachorowałam. Świadomość społeczeństwa na ten temat w dalszym ciągu jest mała. Wśród nauczycieli ta świadomość także jest niewielka. Ale skoro nawet lekarze diagnozują endometriozę długimi latami…

Myślę, że świadomość o istnieniu tej choroby i jej objawach sprawiłaby, że uczennice, które cierpią z jej powodu lub z powodu bolesnych miesiączek otrzymałyby więcej wsparcia i zrozumienia. Bo tego właśnie najbardziej im brakuje.

Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej na temat endometriozy, zapoznaj się z poniższymi wpisami i udostępniaj je w świat!

Co to jest endometrioza i jakie są jej objawy?

Diagnozowanie endometriozy; jakie badania wykonać? Krok po kroku.

Źródła: 

1. Rodzaje grup na zajęcia wychowania fizycznego w szkole i charakterystyka uczniów w grupach.pdf

2. Aktywność fizyczna i sport – Ministerstwo Zdrowia – Portal Gov.pl (www.gov.pl)

3. Uczeń przewlekle chory w szkole – Ministerstwo Zdrowia – Portal Gov.pl (www.gov.pl)