Ostatnio w Internecie wybuchła burza dotycząca potencjalnej szkodliwości tamponów, a konkretnie zawartych w nich metali ciężkich. Wszystko to za sprawą badania „Tampons as a source of exposure to metal(loid)s”. Nagłówki mediów i panika w sieci mogą nas przerazić, ale czy rzeczywiście jest się czego bać? Czy tampony są szkodliwe?
Czy tampony są szkodliwe? Są nowe badania - 0 co chodzi?
Afera rozgorzała wokół tego, że badanie nie sprawdzało, czy metale mogą uwalniać się z tamponów i przenikać przez nabłonek pochwy do krążenia ogólnoustrojowego. Jest to kluczowe dla oceny rzeczywistego ryzyka zdrowotnego. Badanie wykazało obecność 16 metali, w tym toksycznych jak ołów, kadm i arsen. Według badania tampony sprzedawane w USA mają wyższe stężenie ołowiu niż te w Europie. Jednak próbki tamponów z Europy były ograniczone, co może wpływać na reprezentatywność wyników w naszym kontekście. To, że głównie badano tampony ze Stanów Zjednoczonych, nie oznacza też automatycznie, że w Europie jest dużo lepiej bądź dużo gorzej – po prostu nie zbadano tego wystarczająco.
Alternatywy dla tamponów
Od lat polecam moim obserwującym, zwłaszcza tym z endometriozą, różne alternatywy dla tamponów: majtki menstruacyjne, kubeczki menstruacyjne, a także certyfikowane i niebielone podpaski i tampony. Nadal uważam, że lepiej dmuchać na zimne.
Nie jestem zwolenniczką siania paniki, ale uważam, że świadomość jest kluczowa. Kobiety powinny mieć możliwość dokonania świadomego wyboru, czy chcą nadal używać tamponów, czy też nie.
Czy tampony są szkodliwe dla zdrowia?
Logika i dostępna wiedza o absorpcji substancji chemicznych przez błony śluzowe sugerują, że istnieje pewne ryzyko przenikania metali z tamponów do organizmu. Błona śluzowa pochwy jest bardzo dobrze ukrwiona i ma dużą powierzchnię absorpcyjną. Jest znana z efektywnej absorpcji niektórych leków, co sugeruje, że może również absorbować inne chemikalia. Substancje wchłaniane przez błonę śluzową pochwy omijają efekt pierwszego przejścia w wątrobie, co oznacza, że mogą bezpośrednio dostać się do krążenia ogólnoustrojowego.
Niektóre metale mogą być rozpuszczalne w płynach ustrojowych, co ułatwia ich przenikanie przez błony śluzowe. Tampony są noszone przez kilka godzin, co zwiększa potencjalny czas ekspozycji na metale. Regularne stosowanie tamponów podczas każdej miesiączki, przez wiele lat, zwiększa łączną ekspozycję. Metale takie jak ołów, kadm i arsen są znane ze swojej toksyczności i zdolności do kumulacji w organizmie, co może prowadzić do długoterminowych skutków zdrowotnych.
Potrzeba dalszych badań
Aby mieć pewność co do rzeczywistego stopnia przenikania metali i ich skutków zdrowotnych, konieczne są dalsze badania, szczególnie dotyczące biodostępności metali z tamponów i ich wpływu na zdrowie kobiet. Na razie, dla większego spokoju ducha, polecam wypróbowanie majtek menstruacyjnych lub kubeczka menstruacyjnego. Dbajmy o siebie i bądźmy świadome swoich wyborów.
Może Cię zainteresować też wpis o szkodliwości świeczek: Czy świeczki są szkodliwe?