Sylwia Kocoń po raz kolejny zaskakuje nas swoją twórczością. Jej nowa książka „Szkice miłości”, zaprasza nas w podróż do odkrywania kobiecej pełni. Czy „Szkice miłości” zdołały mnie poruszyć tak samo jak „Zranieni w dzieciństwie”? Przekonajcie się sami, czytając moją recenzję tej wyjątkowej książki.
Współpraca recenzencka z Wydawnictwem Sensus.
Recenzja książki "Szkice miłości"
Z przyjemnością sięgnęłam po nową książkę Sylwii Kocoń, autorki, która zaskarbiła sobie moje serce już poprzednią pozycją – „Zranieni w dzieciństwie”. Autorka posiada niezwykły dar przelewania na papier ludzkich emocji, czyniąc je namacalnymi i głęboko poruszającymi.
„Szkice miłości” to pozycja zdecydowanie różniąca się stylem od poprzedniej. Napisana językiem poetyckim, stanowi swoisty zapis podróży ku kobiecej pełni. Pełni, która drzemie głęboko w każdej z nas, a odnalezienie jej wymaga otwarcia serca i duszy. I właśnie do tego namawia nas autorka.
Poetycki styl narracji sprawia, że książka trafia nie tylko do intelektu, ale i do sfery emocji i wrażliwości. Uderza pięknem języka i głębią myśli, skłaniając do refleksji i zadumy nad własną kobiecością.
Warto również wspomnieć o przepięknych ilustracjach/szkicach, które dopełniają lekturę. Nawet w wersji elektronicznej zachwycają one swoją estetyką i głębią wyrazu, dodatkowo wzbogacając odbiór tekstu.
„Szkice miłości” to książka, którą z całego serca polecam każdej kobiecie pragnącej odnaleźć drogę do siebie i zanurzyć się w miłości do własnej osoby. To lektura, która na długo zapadnie w pamięci.
Jesteś inna, choć gdzieś tam, w sobie, tak naprawdę w ogóle się nie zmieniłaś... Odkrywałaś swe piękno i siłę... Teraz wiesz, że ból, choć boli, nie musi ranić...
Sylwia Kocoń, Szkice Miłości
Dlaczego odkrycie naszej kobiecej pełni, jest szczególnie ważne, gdy cierpimy z powodu endometriozy?
Endometrioza często sprawia, że czujemy się obco we własnym ciele. Odkrywanie kobiecej pełni może pomóc nam nawiązać głębszą relację z naszym ciałem, co jest niezwykle ważne w codziennym radzeniu sobie z chorobą. Lepsze zrozumienie siebie może prowadzić do poprawy jakości życia.
Proces ten pomaga również w rozwijaniu samoświadomości i akceptacji siebie. Kiedy zrozumiemy, że nasza wartość nie jest ograniczona przez chorobę, a nasza kobiecość jest pełna i bogata mimo wyzwań zdrowotnych, możemy poczuć ulgę i wewnętrzny spokój.
Miłość do siebie ma ogromny, pozytywny wpływ na nasze życie, szczególnie gdy zmagamy się z przewlekłą chorobą jaką jest endometrioza. Dbanie o siebie często prowadzi do podejmowania działań na rzecz holistycznego zdrowia, takich jak medytacja, joga, zdrowa dieta czy techniki relaksacyjne. Te praktyki mogą przynieść ulgę w bólu, poprawić nastrój i ogólne samopoczucie.
Sięgnij po książkę „Szkice miłości”, jeśli pragniesz odnaleźć w sobie siłę i odwagę do bycia sobą oraz odkryć piękno, które Cię otacza. Od serca polecam!